WiadomościOd niedawna krakowskie dzielnice mają nowe nazwy. Dotychczas każda z nich, miała przyporządkowaną liczbę, teraz dodano do nich również określenia.
Od niedawna krakowskie dzielnice mają nowe nazwy. Dotychczas każda z nich, miała przyporządkowaną liczbę, teraz dodano do nich również określenia. Część z nich nawiązuje do tradycyjnych (historycznych bądź geograficznych) nazw rejonów, inne są całkiem nowe.
Prace nad przygotowaniem uchwały trwały ponad rok. W tym czasie prowadzone były konsultacje zarówno z historykami, władzami dzielnic oraz ich mieszkańcami. Najwięcej problemów przysporzyła nazwa dotychczasowej Dzielnicy XI, obejmującej trzy wielkie osiedla: Kurdwanów, Wolę Duchacką i Piaski Wielkie. Początkowo planowano określenie tej dzielnicy jako Podgórze-Południe lub Nowe Podgórze. Ostatecznie przyjęto nazwę „Podgórze Duchackie”. Historycy argumentowali, że wszystkie osiedla powstały na terenach dawnych dóbr zakonu duchaków. Wątpliwości pojawiły się również przy tworzeniu nazwy dla Dzielnicy X, która ostatecznie zyskała miano Dzielnica X Swoszowice.
Zdaniem krakowskich radnych przyjęcie nowych nazw może przyczynić się do zwiększenia identyfikacji mieszkańców z zamieszkiwanymi przez nich rejonami Krakowa. Jak wynika z badań, które na zlecenie Magistratu przeprowadził instytut VRG Strategia, 70 proc. krakowian nie zna oficjalnej nazwy dzielnicy, w której mieszka.
Prace nad przygotowaniem uchwały trwały ponad rok. W tym czasie prowadzone były konsultacje zarówno z historykami, władzami dzielnic oraz ich mieszkańcami. Najwięcej problemów przysporzyła nazwa dotychczasowej Dzielnicy XI, obejmującej trzy wielkie osiedla: Kurdwanów, Wolę Duchacką i Piaski Wielkie. Początkowo planowano określenie tej dzielnicy jako Podgórze-Południe lub Nowe Podgórze. Ostatecznie przyjęto nazwę „Podgórze Duchackie”. Historycy argumentowali, że wszystkie osiedla powstały na terenach dawnych dóbr zakonu duchaków. Wątpliwości pojawiły się również przy tworzeniu nazwy dla Dzielnicy X, która ostatecznie zyskała miano Dzielnica X Swoszowice.
Zdaniem krakowskich radnych przyjęcie nowych nazw może przyczynić się do zwiększenia identyfikacji mieszkańców z zamieszkiwanymi przez nich rejonami Krakowa. Jak wynika z badań, które na zlecenie Magistratu przeprowadził instytut VRG Strategia, 70 proc. krakowian nie zna oficjalnej nazwy dzielnicy, w której mieszka.
Źródło: "Krakowski Rynek Nieruchomości" nr 12/2006 | 2006-06-02
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)