Liczba oddanych przez spółdzielnie mieszkań może spaść w 2007 r. nawet poniżej 8 tysięcy. Bieżący rok spółdzielnie zapamiętają jako najgorszy w historii.
Liczba oddanych przez spółdzielnie mieszkań może spaść w 2007 r. nawet poniżej 8 tysięcy – alarmuje „Rzeczpospolita”. Bieżący rok spółdzielnie zapamiętają jako najgorszy w historii.Prognozy dotyczące szans na zakup tańszego mieszkania nie są zbyt optymistyczne. Za kilka lat działalność spółdzielni będzie ograniczała się do administrowania istniejącymi już lokalami, a nowe mieszkania kupimy tylko od dewelopera lub wybudujemy sami – czytamy. Zniknie zatem możliwość nabycia mieszkania za niższą cenę – spółdzielnie z definicji nie mają osiągać zysku.
Jak podaje „Rzeczpospolita”, jeszcze na początku lat 90. spółdzielnie oddawały co miesiąc tyle lokali, ile teraz udaje im się ukończyć w całym roku. Na kłopoty spółdzielni mają wpływ m.in. zbyt duże koszty administrowania starymi budynkami, likwidacja preferencyjnych kredytów mieszkaniowych po 1993 r. oraz ograniczony dostęp do gruntów.
Więcej w „Rzeczpospolitej”.
Źródło: „Rzeczpospolita” 3.10.2007 | 2007-10-03
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)