W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy powstanie estakada o długości 1352 m – najbardziej newralgiczny punkt autostrady na odcinku Tarnów-Dębica. Sprawą zajął się prokurator.
W dalszym ciągu nie wiadomo, kiedy powstanie estakada o długości 1352 m – najbardziej newralgiczny punkt autostrady na odcinku Tarnów-Dębica. Sprawą zajął się prokurator.
Prace przy wznoszeniu konstrukcji (realizowane przez Karmar) zostały przerwane w połowie czerwca. Przyczyną zatrzymania działań były zaległości finansowe – wykonawcy inwestycji (spółki PBG, Hydrobudowa i Aprivia) nie wypłaciły wynagrodzenia budującemu estakadę podwykonawcy. W odpowiedzi na zachowanie pracowników firmy Karmar, ze względu na prawdopodobieństwo uszkodzenia konstrukcji, Hydrobudowa zgłosiła sprawę do prokuratury. Po wstępnych oględzinach nie stwierdzono pęknięć estakady. Równocześnie, rzeszowski oddział Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad zadeklarował bezpośrednie uregulowanie płatności wobec spółki Karmar. Jednak nadal nie wiadomo, kiedy podwykonawca wznowi roboty budowlane.
Estakada przebiega nad terenami zalewowymi i korytem Wisłoki. Jest jednym z najdłuższych tego typu obiektów inżynierskich w Polsce.
Źródło: KRN.pl | 2012-07-02
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Wiadomości
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)