W ciągu ostatniego półrocza ceny mieszkań na rynku wtórnym w Poznaniu skoczyły prawie o tysiąc złotych za metr kwadratowy, tj. o ponad 20 proc.
Największy ruch panuje na Polance, na jeszcze nieukończonym osiedlu Atanera, gdzie są najmodniejsze i najdroższe w Poznaniu mieszkania. Trzeba tam zapłacić 6 tys. zł za metr kw.
Znalezienie atrakcyjnego mieszkania nie jest łatwe. Najczęściej kupujący poszukują kawalerek i mieszkań dwupokojowych. Najniższe ceny mają mieszkania w wieżowcach budowanych z płyty. Niektóre dzielnice Poznania uważane są jednak za gorsze, a inne za lepsze. Drogą dzielnicą staje się Grunwald, za lepsze uważa się też Piątkowo i Winogrady, Jeżyce i Sołacz oraz centrum. Za dużo niższą cenę można kupić mieszkania w starych, nieodremontowanych kamienicach na Wildzie, Łazarzu czy w blokowiskach na Ratajach, z których wyprowadzają się lepiej zarabiający.
Źródło: "Gazeta Wyborcza", 24.11.2006 | 2006-11-27
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)