W Warszawie, Trójmieście czy we Wrocławiu coraz trudniej znaleźć używane mieszkanie za mniej niż 6 tys.zł za m kw.
W Warszawie, Trójmieście czy we Wrocławiu coraz trudniej znaleźć używane mieszkanie za mniej niż 6 tys. zł za m kw. – alarmuje „Gazeta Wyborcza”.Za to w Katowicach jest wiele ofert takich mieszkań. Nie dość, że w stolicy Górnego Śląska mieszkania na rynku wtórnym są najtańsze, to na dodatek we wrześniu ich ceny spadły jeszcze bardziej – czytamy w dzienniku. W żadnej innej dużej aglomeracji nie ma tak dużej oferty mieszkań w cenie poniżej 4 tys. zł za m kw. W Katowicach jest ich już 65 proc.
Dla porównania – w Warszawie, Krakowie i Trójmieście znalezienie taniego mieszkania graniczy niemal z cudem – informuje Gazeta. Ale choć podawane najczęściej przez analityków średnie ceny mieszkań w większości największych aglomeracji mogą przyprawiać o zawrót głowy, nie oznacza to, że w każdym z tych miast nie da się znaleźć o wiele tańszego lokum.
Jak podaje Gazeta, na przykład w Warszawie mieszkania kosztują średnio ponad 9 tys. zł za m kw. Autorzy raportu zwracają jednak uwagę, że na tę cenę składają się oferty od 3,9 tys. zł za m kw. na Targówku czy Pradze-Południe do ponad 20 tys. zł za m kw. głównie w Śródmieściu. Podobnie jest w innych aglomeracjach. Niestety, tych mniej kosztownych mieszkań ubywa z każdym miesiącem.
Źródło: „Gazeta Wyborcza” 31.10.2007 | 2007-11-06
Czy ten artykuł był dla Ciebie interesujący?
Zainteresował Cię artykuł? Podaj dalej!
Komentarze (0)
Pokaż wszystkie komentarze (0)