Bezprawnie zajęte mieszkania

Z powodu braku lokali socjalnych w Wałbrzychu mieszkańcy bezprawnie zajęli pustostany.

Z powodu braku lokali socjalnych w Wałbrzychu mieszkańcy bezprawnie zajęli pustostany. Jak informuje „Gazeta Wrocławska”, radni Wałbrzycha chcą rozwiązać problem dzikich lokatorów przez znalezienie pieniędzy na remont mieszkań. Prezydent Wałbrzycha, Piotr Kruczkowski, na ostatniej sesji rady miejskiej zaproponował 12 mln złotych od miasta, czyli o 2 mln złotych więcej niż poprzednio na wyremontowanie sześciuset mieszkań socjalnych.

Według szacunków urzędu problem dotyczy ok. 360 rodzin, które nielegalnie zajęły mieszkania. Co więcej, nie wszystkie z nich były pustostanami. Do jednego z zajętych bezprawnie mieszkań zapukała niedawno kobieta, która jest zameldowana pod tym adresem. Miasto zamierza wyremontowane lokale przyznawać jedynie tym osobom, które mają wyrok eksmisyjny z prawem do takiego mieszkania – czytamy dalej.

Sprawa nielegalnie zajmowanych lokali w Wałbrzychu nabrała rozgłosu, kiedy dwa miesiące temu odłączono media w bezprawnie zajętych pustostanach. Wówczas mieszkające tam kobiety zorganizowały prawie dwutygodniową głodówkę w siedzibie Wspólnoty Samorządowej Biały Kamień – informuje dziennik. W końcu przywrócono rodzinom media i obiecano znaleźć wyjście z tej trudnej – zarówno dla wałbrzyszan, jak i miasta – sytuacji. Ostatnio również Polska Partia Pracy zorganizowała protest w imieniu poszkodowanych kobiet pod ratuszem, ale – jak się okazało – wzięli w nim udział w większości sami członkowie tego ugrupowania.

Źródło: „Gazeta Wrocławska” 28.06.2008 | 2008-07-08