Polacy wciąż niechętnie wynajmują mieszkania

Zdaniem ekspertów BGK należy podjąć działania, które przyczynią się do wzrostu popularności najmu w Polsce.

Udział najmu prywatnego w polskim rynku nieruchomości kształtuje się na poziomie ok. 4 proc. Część mieszkań wynajmowana jest nielegalnie, a to podwyższa wynik do 15-20 proc. Nadal jednak wartości te są zbyt niskie w porównaniu ze standardami charakterystycznymi dla innych europejskich państw. Przykładowo w Holandii i Niemczech wielkość rynku najmu o ponad 50 proc. przekracza wynik naszego kraju. Zdaniem ekspertów Banku Gospodarstwa Krajowego należy podjąć działania, które przyczynią się do wzrostu popularności tej formy zaspokajania potrzeb mieszkaniowych.

Konieczne jest ożywienie zarówno najmu komercyjnego, jak i instytucjonalnego. Wśród spodziewanych korzyści znalazła się poprawa dostępności mieszkań. Na inwestycjach przeznaczonych pod wynajem miałby skorzystać również sektor budownictwa. Celem zmian na rynku nieruchomości będzie także zwiększenie mobilności Polaków.

Zapewnienie dachu nad głową jest jedną z podstawowych potrzeb człowieka. W Polsce takie możliwości są mocno ograniczone. Mobilność społeczeństwa, zwłaszcza młodych ludzi, jest hamowana tym, że brakuje lokali na wynajem. Gdy młody człowiek decyduje się na podjęcie pracy, napotyka barierę mieszkaniową. Należy ją likwidować albo przynajmniej poważnie ograniczać – dodaje w rozmowie z agencją informacyjną Newseria Biznes Włodzimierz Kocon, wiceprezes Banku Gospodarstwa Krajowego.

Źródło: KRN.pl | 2016-05-25